piątek, 25 czerwca 2021

Niespodzianka w kopercie

Wspomniany wczoraj prezent od sprzedającego, który znalazłem w kopercie z zimową widokówką willi. Wycięte z albumu dwa małe (55x43 mm) zdjęcia budynku i ogródka przy von-Papen-Weg 41 czyli stojącego do dziś budynku na rogu Moniuszki i Daszyńskiego.

 

Z widokiem z ogródka był mały problem, ale jak zawsze pomógł Remigiusz Szczuraszek.

Budynek pierwszy z lewej istnieje do dziś - to Poniatowskiego 6-6B. Następny większy nie istnieje, stał na rogu dzisiejszych Krzywoustego i Sudoła. Kolejne, widoczne za drzewami budynki, to zabudowa okolic ul. Narutowicza. A ostatni z prawej, to najprawdopodobniej istniejący do dziś - Krzywoustego 68-69. Spostrzegawczy dostrzegą też dach wieży ciśnień 😉 A parterowe budynki na pierwszym planie, czekają na Wasze rozpoznanie 😉

Kolorowane w MyHeritage.


 

czwartek, 24 czerwca 2021

Pocztówki wróciły do Oleśnicy


Obie widokówki, które jakiś czas temu pojawiły się tu i na Facebooku jako zdjęcia z aukcji internetowych, wróciły do Heimatu 😉
A jeden ze sprzedających dorzucił bardzo ciekawy gratis 😉 ale o nim kiedy indziej.

czwartek, 17 czerwca 2021

Portal Pałacu Wdów

Na zdjęciu pochodzącym z 1961 r. wejście do Pałacu Wdów, gdzie ówcześnie mieściła się (jak głosi tablica) oleśnicka Komenda Hufca ZHP.

Wejście do Pałacu Wdów, 1961 (foto O. Czerner)

Pochodząca z ok. 1560 r. dolna część portalu znalazła się w tym miejscu w roku 1616 r. kiedy to wybudowano nową klatkę schodową przy Pałacu. Z tego też roku pochodzi zwieńczenie portalu, które zawierało inskrypcję głoszącą (w wielkim skrócie), że budowę wykonano z polecenia Karola II z Podiebradów i zakończono właśnie w 1616 r. Inskrypcja została zatynkowana po 1945 r., a ciekawych jej pełnego brzmienia odsyłam do książki M. Nienałtowskiego Zamek książęcy w Oleśnicy. Od czasów piastowskich po współczesność skąd czerpałem powyższe informacje.

Obecnie nie ma już niestety lampy obok wejścia. Zamiast niej, w trójkątną część portalu wstawiono najzwyklejszy szklany klosz...

Screen z Google Maps

 

poniedziałek, 14 czerwca 2021

Rodzina Hellhoff

Kolejna ciekawostka z aukcji internetowej.

Fotografia rodziny Hellhoff wykonana przez Maxa Bergela. Według książki adresowej z 1921 r. Walter Hellhoff, Kapitän zur See außer Dienst (komandor (?) marynarki wojennej w stanie spoczynku) zamieszkiwał przy Gartenstraße 14, czyli w istniejącym do dziś budynku przy 11 Listopada 14. Widzimy go stojącego za fotelem. Wartość fotografii podnosi ujęte na niej wnętrze mieszkania z początku XX w.

Podczas poszukań w Internecie natrafiłem na informację, że Walter Hellhoff, ale w stopniu Leutnant zur See (podporucznika marynarki) poległ 24 stycznia 1915 r. podczas bitwy na Dogger Bank na SMS Blücher zatopionym przez brytyjskie krążowniki liniowe. 
Czy był to ten młodzieniec w mundurze? Można tylko gdybać. Niestety, brak jest daty wykonania zdjęcia.

niedziela, 6 czerwca 2021

Lazaretstraße / Cieszyńskiego

Zbiegiem okoliczności na jednej z aukcji internetowych pojawiła się strona jakiegoś wydawnictwa z 1932 r., a na tej stronie zdjęcie Lazaretstraße czyli obecnej ulicy Cieszyńskiego.

 
Zbieg okoliczności, bo zdjęcie przedstawia okolicę, w której ostatnio znaleziono ludzkie szczątki. Za płotem po prawej park należący do garnizonowego lazaretu.
 
A tak budynki przy ówczesnej ul. Szpitalnej wyglądały w 1954 r. na zdjęciu Olgierda Czernera.

środa, 2 czerwca 2021

V Turniej Gmin "Kolorowe wsie"

Nowy fant w kolekcji - przypinka  V Turniej Gmin "Kolorowe wsie" (35x45 mm).
 

Jeśli przyjmiemy, że turnieje odbywały się regularnie, to piąta odsłona "Kolorowych wsi" miała miejsce w 1977 r. W wydawnictwie poświęconym imprezie o rok wcześniejszej, tak opisywano jej założenia:
Strona z publikacji poświęconej turniejowi z 1976 r. [DDŻS Oleśnickiej Biblioteki Publicznej]

Turniej Gmin "Kolorowe wsie" 1976, scena przy ul. Cieszyńskiego [DDŻS Oleśnickiej Biblioteki Publicznej]
 
W 1975 (?) powstał/a nawet wiersz/piosenka. Autorami wg maszynopisu byli Olek Grotowski i Magda Piórek, choć spotkałem się w Internecie z przypisaniem tego tekstu nieodżałowanemu Andrzejowi Waligórskiemu.

KOLOROWE WSIE

Dzień dobry, na początek trochę geografii i trochę historii:
    Gdy ktoś z państwa mapę złapie
     I przejedzie się po mapie,
     Za Wrocławiem znajdzie pasmo niskich wzgórz,
     Tam wśród lasów i pszenicy
     Widać mury Oleśnicy
     Bardzo słusznie zwanej Miastem Wież i Róż.
     Wokół starej tej sadyby
     Wioski mnożą się jak grzyby
     Takie piękne że ich widok oczy rwie,
     Więc nasunął nam się wniosek
     By rozsławić urok wiosek
     I tak powstał konkurs "Kolorowe wsie"!
Kolorowe wsie, a w każdej festyn,
Kolorowe wsie - grają orkiestry,
Kolorowe wsie - bielimy mury,
Kolorowe wsie - śpiewają chóry
Kolorowe wsie - zwiedzajcie je,
Kolorowe wsie!  

A jakie konkurencje składały się na nasz konkurs?
Między innymi współzawodnictwo korowodów:
     Ruszyły korowody,
     Woźnica z bata strzela,
     Jadą barwne powody
     A na każdej kapela,
     Jedzie jedzie banderia,
     Ta chłopska kawaleria,
     Jadą prześliczne dziewki
     Nucą takie przyśpiewki:
         "Panny z Twardogóry
         Pospadały z fury,
         Koń się przez nie spłoszył,
         Myślał że to szczury".
     A te z Twardogóry odpowiadają:
         "Panny z Długołęki
         Rozwarły paszczęki,
         Przyszedł pan leśniczy,
         Policzył im pieńki".  

Teraz konkursy plastyczne:
     Może w innej okolicy
     Tylu zdolnych się nie zdarza,
     Lecz w rejonie Oleśnicy
     Każda wioska ma rzeźbiarza.
     Kawał lipy albo wierzby,
     Porobione z gwoździ dłutka,
     I już wszędzie stoją rzeźby
     Po zagrodach i ogródkach.
     Tu pastuszek, a tam świątek,
     Rzeźbią lepiej niż po kursie!
     Nie zabraknie nam pamiątek
     I pomników po konkursie!
     Panny zaś malują kwiaty
     Na stolnicach i kopyściach,
     Nawet poniektóre chaty
     Całe w kwiatach albo liściach.
     Wiatr przeleci, czas upłynie,
     Przyjdą deszcze i frasunki,
     I nasz konkurs dawno minie
     Lecz zostaną te malunki.

I oczywiście konkurs kulinarny:
     U nas każda gmina
     Inne ma przysmaki,
     Tutaj baranina,
     Tam znów pyszne flaki.
     Gmina Dobroszyce
     Przyniosła donicę
     A w niej błyszczą tłusto
     Pierogi z kapustą.
     We gminie Bierutów
     Była rzeź kogutów
     Więc członkowie jury
     Musieli jeść kury.
     Za to w Długołęce
     Przysmaki cielęce,
     Wspaniała to gmina
     I jej cielęcina!
     Niesie Twardogóra
     Barszcz a w barszczu rura,
     Barszcz na takiej rurze
     Ma zalety duże.
     W Oleśnicy można
     Zjeść prosiaka z rożna,
     Taki prosiak z farszem
     Dobry jest przed marszem!
     Jurorzy pojedli
     I kurę i wieprza,
     Wyrok wydać mieli
     Która z potraw lepsza?
     Ale nie wydają,
     Tylko dyskutują,
     Co raz przyjeżdżają,
     Na nowo próbują!
     Jurorzy jurorzy
     My wam nie żałujem,
     Jak będziecie chorzy
     To was poratujem!  

Były jeszcze i inne konkursy...
     Była młocka cepami
     Konkurs tańca parami
     I dojenie kóz -
     Oleśnicki blues...
     Były pokazy mody,
     Noszenie wiadrem wody
     I który szybszy wóz -
     Oleśnicki blues...
     Przemawiali sołtysi,
     Obradowali łysi,
     Wróżki wróżyły z fus -
     Oleśnicki blues...
     Przędzono kołowrotkiem,
     Wbijano kliny młotkiem,
     Sprawdzano wszystkim ZUS -
     Oleśnicki blues...
     Opowiadano bajki,
     Haftowano fufajki,
     Pousuwano gruz -
     Oleśnicki blues...
     Teraz to kraj wesoły,
     W każdej wiosce zespoły,
     W ogóle pełny luz -
     Oleśnicki blues!

Koło miasta Oleśnicy
Tacy fajni są rolnicy
Że za przykład ich mieszczuchom można dać.
Nie wstydzili się wygłupów,
Hocków klocków i przytupów
I w konkursie się zgodzili udział brać.
Dziś nasz konkurs ma trzy lata
Więc tradycja już bogata,
Już ta sprawa utrwaliła u nas się,
Już wyraźne są jej ślady,
Całkiem nowe są układy,
Rzeczywiście mamy "kolorowe wsie"!
Kolorowe wsie, a w każdej festyn,
Kolorowe wsie - grają orkiestry,
Kolorowe wsie - czyściutkie mury,
Kolorowe wsie - śpiewają chóry
Kolorowe wsie - zwiedzajcie je,
Kolorowe wsie
Całkiem nowe wsie
Chyba fajnie, nie?
Ole!!!


Źródła:

wtorek, 1 czerwca 2021

Ludzkie szczątki przy ul. Cieszyńskiego

1 czerwca podczas prac ziemnych w pobliżu pomnika Ery Kosmicznej natknięto się na "kości i czaszki bliżej nieokreślonej liczby osób." Nie wiadomo, czy są to szczątki drugowojenne, czy też natrafiono na pozostałości cmentarza, który znajdował się przy stojącym w okolicy kościółku św. Anny. Kościółek wzniesiono około roku 1640 r. a rozebrano go w 1825 r.
Poniższy rysunek kościoła autorstwa Fryderyka Bernarda Wernera pochodzi z publikacji "Oleśnica miasto znane i nieznane, czyli oleśnicki rekonesans śląskiego Robinsona." Rysunek powstał na początku lat '70 XVIII w.

Może znalezione szczątki pochodziły z przykościelnego cmentarza i zostały "rozwleczone" po okolicy przy budowie punktowców przy Cieszyńskiego, a może nawet wcześniej, przy budowie lazaretu? Podobno on stał na dawnym terenie kościelno-cmentarnym. A być może to ktoś pochowany tuż po walkach w 1945, kto nie doczekał się dotychczas ekshumacji? Może zagadka się wyjaśni.