Turniej Gmin "Kolorowe wsie" 1976, scena przy ul. Cieszyńskiego [DDŻS Oleśnickiej Biblioteki Publicznej] |
KOLOROWE WSIE
Dzień dobry, na początek trochę geografii i trochę historii:
Gdy ktoś z państwa mapę złapie
I przejedzie się po mapie,
Za Wrocławiem znajdzie pasmo niskich wzgórz,
Tam wśród lasów i pszenicy
Widać mury Oleśnicy
Bardzo słusznie zwanej Miastem Wież i Róż.
Wokół starej tej sadyby
Wioski mnożą się jak grzyby
Takie piękne że ich widok oczy rwie,
Więc nasunął nam się wniosek
By rozsławić urok wiosek
I tak powstał konkurs "Kolorowe wsie"!
Kolorowe wsie, a w każdej festyn,
Kolorowe wsie - grają orkiestry,
Kolorowe wsie - bielimy mury,
Kolorowe wsie - śpiewają chóry
Kolorowe wsie - zwiedzajcie je,
Kolorowe wsie!
A jakie konkurencje składały się na nasz konkurs?
Między innymi współzawodnictwo korowodów:
Ruszyły korowody,
Woźnica z bata strzela,
Jadą barwne powody
A na każdej kapela,
Jedzie jedzie banderia,
Ta chłopska kawaleria,
Jadą prześliczne dziewki
Nucą takie przyśpiewki:
"Panny z Twardogóry
Pospadały z fury,
Koń się przez nie spłoszył,
Myślał że to szczury".
A te z Twardogóry odpowiadają:
"Panny z Długołęki
Rozwarły paszczęki,
Przyszedł pan leśniczy,
Policzył im pieńki".
Teraz konkursy plastyczne:
Może w innej okolicy
Tylu zdolnych się nie zdarza,
Lecz w rejonie Oleśnicy
Każda wioska ma rzeźbiarza.
Kawał lipy albo wierzby,
Porobione z gwoździ dłutka,
I już wszędzie stoją rzeźby
Po zagrodach i ogródkach.
Tu pastuszek, a tam świątek,
Rzeźbią lepiej niż po kursie!
Nie zabraknie nam pamiątek
I pomników po konkursie!
Panny zaś malują kwiaty
Na stolnicach i kopyściach,
Nawet poniektóre chaty
Całe w kwiatach albo liściach.
Wiatr przeleci, czas upłynie,
Przyjdą deszcze i frasunki,
I nasz konkurs dawno minie
Lecz zostaną te malunki.
I oczywiście konkurs kulinarny:
U nas każda gmina
Inne ma przysmaki,
Tutaj baranina,
Tam znów pyszne flaki.
Gmina Dobroszyce
Przyniosła donicę
A w niej błyszczą tłusto
Pierogi z kapustą.
We gminie Bierutów
Była rzeź kogutów
Więc członkowie jury
Musieli jeść kury.
Za to w Długołęce
Przysmaki cielęce,
Wspaniała to gmina
I jej cielęcina!
Niesie Twardogóra
Barszcz a w barszczu rura,
Barszcz na takiej rurze
Ma zalety duże.
W Oleśnicy można
Zjeść prosiaka z rożna,
Taki prosiak z farszem
Dobry jest przed marszem!
Jurorzy pojedli
I kurę i wieprza,
Wyrok wydać mieli
Która z potraw lepsza?
Ale nie wydają,
Tylko dyskutują,
Co raz przyjeżdżają,
Na nowo próbują!
Jurorzy jurorzy
My wam nie żałujem,
Jak będziecie chorzy
To was poratujem!
Były jeszcze i inne konkursy...
Była młocka cepami
Konkurs tańca parami
I dojenie kóz -
Oleśnicki blues...
Były pokazy mody,
Noszenie wiadrem wody
I który szybszy wóz -
Oleśnicki blues...
Przemawiali sołtysi,
Obradowali łysi,
Wróżki wróżyły z fus -
Oleśnicki blues...
Przędzono kołowrotkiem,
Wbijano kliny młotkiem,
Sprawdzano wszystkim ZUS -
Oleśnicki blues...
Opowiadano bajki,
Haftowano fufajki,
Pousuwano gruz -
Oleśnicki blues...
Teraz to kraj wesoły,
W każdej wiosce zespoły,
W ogóle pełny luz -
Oleśnicki blues!
Koło miasta Oleśnicy
Tacy fajni są rolnicy
Że za przykład ich mieszczuchom można dać.
Nie wstydzili się wygłupów,
Hocków klocków i przytupów
I w konkursie się zgodzili udział brać.
Dziś nasz konkurs ma trzy lata
Więc tradycja już bogata,
Już ta sprawa utrwaliła u nas się,
Już wyraźne są jej ślady,
Całkiem nowe są układy,
Rzeczywiście mamy "kolorowe wsie"!
Kolorowe wsie, a w każdej festyn,
Kolorowe wsie - grają orkiestry,
Kolorowe wsie - czyściutkie mury,
Kolorowe wsie - śpiewają chóry
Kolorowe wsie - zwiedzajcie je,
Kolorowe wsie
Całkiem nowe wsie
Chyba fajnie, nie?
Ole!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz